Aktualności

Atak na spowiedź dzieci

Proszę sobie wyobrazić sytuację, w której święte tradycje i fundamenty naszej wiary zostają poddane w wątpliwość, a nawet atakowane przez skrajnie antykatolickie środowiska. W grudniu 2024 roku do Sejmu wpłynęła petycja, która wzywa do zakazu spowiedzi dzieci i młodzieży poniżej 18. roku życia. Jest to inicjatywa skrajnego działacza antykościelnego, Rafała Betlejewskiego, który próbuje wmówić opinii publicznej, że Sakrament Pokuty ma znamiona „przemocy psychicznej”.

To nie pierwszy raz, gdy takie absurdy pojawiają się w przestrzeni publicznej. Rok temu działacz LGBT i Lewicy, Robert Biedroń, otwarcie kwestionował sens Sakramentu Pokuty, szczególnie w kontekście dzieci. Dziś jednak antykatolickie środowiska poszły o krok dalej – chcą narzucić nam, rodzicom i katolikom, zakaz wychowywania dzieci w wierze, która jest dla nas święta. Czy możemy na to pozwolić?

Co się wydarzyło?

Wszystko rozpoczęło się od petycji, która wpłynęła do Sejmu i zdobyła około 12 000 podpisów. To niewielka liczba w porównaniu do milionów wiernych w Polsce, ale wystarczająca, by zmusić polityków do jej rozpatrzenia. Autorzy petycji sugerują, że dzieci w konfesjonale są „zmuszane” do wyjawiania swoich grzechów, co ma rzekomo negatywny wpływ na ich zdrowie psychiczne. Co więcej, ci sami aktywiści nie widzą nic złego w promowaniu ideologii LGBT, edukacji seksualnej czy zmian płci wśród młodzieży, ignorując tym samym zdrowie dzieci, prawa rodziców i wolność religijną, gwarantowaną przez Konstytucję RP.

Dlaczego to ważne?

Sakrament Pokuty to coś więcej niż religijny obowiązek. To moment pojednania z Bogiem, odzyskania łaski uświęcającej i wewnętrznego pokoju. Warto również wspomnieć, że jest on podejmowany samowolnie przez każdego wiernego, w przeciwieństwie do chociażby planowanych przez Minister Edukacji Narodowej, Barbary Nowackiej, zajęć z tzw. „edukacji zdrowotnej”, które mają być obowiązkowe i promują m.in. stosowanie blokerów dojrzewania. Gdzie w tym przypadku jest troska o dobro i zdrowie psychiczne uczniów?

W Polsce miliony rodzin wychowują swoje dzieci w wierze opartej na miłosierdziu i przebaczeniu, a spowiedź jest integralną częścią tego procesu. Próby ograniczenia tej praktyki to atak na fundamenty naszej wiary i naszej tradycji. Przechodząc obojętnie dajemy jawne przyzwolenie nie tylko na szkodzenie zdrowiu młodego pokolenia Polaków, ale także na dyskryminowanie katolików, w katolickim kraju. Czy pozwolimy, by osoby nieznające i niepraktykujące naszej wiary decydowały o tym, jak mamy wychowywać nasze dzieci?

Nie pozwólmy na to!

Apelujemy do wszystkich, którzy czują się odpowiedzialni za przyszłość naszej wiary i wolności, o podpisanie petycji skierowanej do polityków, aby odrzucili ten skandaliczny dokument. Nasze żądania są jasne:

  • Przestrzeganie Konstytucji RP, która gwarantuje autonomię Kościoła.
  • Ochrona prawa rodziców do wychowywania dzieci w zgodzie z ich przekonaniami.
  • Powstrzymanie ingerencji polityków w kwestie religijne.

Każdy głos ma znaczenie! Podpisując tę kontrpetycję, pokazujemy politykom, że nie pozwolimy na podważanie naszej wiary i tradycji.

Co mogą Państwo zrobić?

  1. Podpisz petycję klikając tutaj
  2. Wyślij link znajomym i rodzinie! Każdy podpis się liczy.

Treść wiadomości z poczty otrzymanej z portalu piotrskarga.pl